Kalabryjskie Must Be z kuchnią i widokiem zapierającym dech w piersiach

Kalabria

Kalabria     Pobyt w trattorii „Casa Maria” w Campo Calabro (RC), Via Giudice Scopelliti to uczta dla ciała i ducha. Ale nie liczcie na miejsce, z którego rozciąga się przepiękna panorama. Za to wystarczy wyjść przed samą restaurację, a stamtąd mamy przepiękny widok na Sycylię, która jest przed nami na wyciągnięcie ręki, na Cieśninę Mesyńską i Fioletowe Wybrzeże – Costa Viola. Fioletowe Wybrzeże to Kalabria – samo południe Kalabrii – wybrzeże tyrreńskie, tam gdzie oczy napotykają na horyzoncie Wyspy Liparyjskie, kątem oka – na wyciągniecie ręki Sycylia i plecy mocno oparte o wyrzeźbione w skale wybrzeże…

Kalabria – zupełnie inaczej bocznymi drogami…

Kalabria     Scilla, tam gdzie U BAIS kusi zachodami słońca z Eoliami w tle, kameralną plażą, zamkiem, są połowy miecznika tradycyjnymi łodziami, które są symbolem tego skrawka Kalabrii. Musicie koniecznie pojechać drogą nadbrzeżną z Scilla do Villa San Giovanni – jest malownicza, dzika… Pierwszy raz pojechałam tą nadmorską, krętą drogą, kiedy to jadąc w sprawach zawodowych na Sycylię zamknięto autostradę i musiałam zjechać w Scilla na właśnie tę drogę…. Moim oczom, i to w zimie, ukazał się ten niebiański widok. Przestałam spieszyć się gdziekolwiek i to właśnie wtedy zrobiłam tutaj pierwsze zdjęcia. Jechałam samochodem i modliłam się aby korek zatrzymał mnie… I udało się! Zatrzymałam się prawie na zakręcie, więc udało mi się sfotografować zarówno Scilę z Sant Elia, Sycylię, jak i majaczące Wyspy Liparyjskie na horyzoncie. Miałam szczęście uchwycić tradycyjną łódź do połowu miecznika, która bezszelestnie przesunęła się po morskiej tafli, zostawiając za sobą pięciolinie…

Fioletowe Wybrzeże

Fioletowe wybrzeże      To wybrzeże to właśnie Costa Viola – Wybrzeże Fioletowe, które jest opisywane przez Platona.
Ogni cosa si tinge con le diverse tonalità del colore viola, dando vita ogni sera, con i suoi spettacolari riflessi, ad una visione sempre nuova.” (Platone, IV wiek p.n.e.) – „Wszystko nabiera odcieni fioletu, pobudzając do życia każdego wieczoru swoimi odbiciami w morzu, za każdym razem w inny, szczególny sposób”.
Nazwa tego wybrzeża pochodzi właśnie od tego opisu Platona, którego oczami Kalabria tak właśnie wyglądała o zachodzie słońca. Przed Wami na wyciągniecie ręki Sycylia, która kusi urokiem. Mimo, że tak blisko, a jakże odmienna. Na horyzoncie wyspy Liparyjskie, więcej o nich napisałam tutaj: Eoile – Wyspy Liparyjskie

Jeżeli chcecie poczytać o moich ulubionych regionalnych produktach wyspiarskich – zapraszam do lektury tekstu tutaj: 3 moje ulubione wyspiarskie produkty regionalne.

Kalabria i połowy miecznika

Fioletowe wybrzeżeDla Odyseusza te okolice były okropne i prawie tragiczne… dla mnie są po prostu wspaniałe, niczym nie przypominają potwora o sześciu głowach! Na placu w Scilla starsi spacerują w rytm kołyszących się łódek, które miękko ślizgają się po falach pod nimi w cieśninie Mesyńskiej, jak cienie na błękitnym tle Sycylii… Scilla poprzecinana jest uliczkami w kolorze ochry, zawsze wypełnionych życiem. Światło tutaj jest naprawdę niesamowite, zadziwiające i ta niebieska godzina, po zachodzie słońca, która maluje wszystko fioletem!

    Właśnie dlatego to Fioletowe Wybrzeże. Dodatkowo słynie z tradycyjnych połowów miecznika. W niektórych miejscach głębokość Morza Tyrreńskiego dochodzi do 3.000 m, tzn. dwa razy głębiej niż średnia Morza Śródziemnego. Tak więc „Lu pisci spata!” – Po włosku Pesce Spada – a więc Miecznik i jego połów tradycyjnymi, długimi łodziami tzw. feluche. Od maja do września, obowiązuje tutaj zakaz połowu sieciami, łowi się tradycyjnie harpunem. Smak świeżego miecznika nie ma nic wspólnego z mrożonym. To kolejny powód by Kalabria była miejscem do odwiedzenia na Twojej liście.

Casa Maria

Kalabria     Wspaniałym miejscem na degustację może być właśnie Trattoria „Casa Maria” – jak sama nazwa wskazuje Casa, to po włosku Dom – to tak jakby przyjść w odwiedziny do kogoś do domu… Cokolwiek nie napiszę, nie odda to klimatu miejsca, smaku i zapachu degustowanych potraw i win, nie mówiąc o pasji, z którą właścicielka prowadzi tę nietypową restaurację. Smacznie, niebanalnie, w klimatycznych wnętrzach z fantazją i regionalnymi, tradycyjnymi, kalabryjskimi produktami wyśmienitej jakości w nowych połączeniach.

     Donatella zawsze robiła wszystko z pasją, znamy się od lat, więc tak jest i tym razem. Używa tylko lokalnych, sezonowych produktów, których Kalabria ma pod dostatkiem. Menu jest zmieniane co tydzień. W trattorii przygotowują samodzielnie makaron, codziennie pieką chleb, robią jogurt i ser z koziego mleka. Wiele jeszcze musiałabym pisać, ale nic nie jest w stanie oddać smaku podawanych tam potraw. Wymienię kilka z nich, te które miałam okazję degustować podczas licznych odwiedzin u Donatelli. Was zapraszam do obejrzenia kilku zdjęć – UWAGA! Ślinotok murowany !!!!

KalabriaTak więc zaczniemy od tradycyjnego antipasto, które zmienia się tak jak zmieniają się pory roku. Jest parę elementów stałych, stojących jak kolumny w antycznej świątyni na straży w obronie tradycji. Zaliczyłabym do nich deskę tradycyjnych wędlin kalabryjskich, czyli capicollo, sopressata i kalabryjskie salame.

Kiedy odwiedzić?

CalabriaTrattoria „Casa Maria”, otwarte tylko wieczorem, w sobotę i niedzielę również w porze obiadowej. W poniedziałki nieczynne. „Casa Maria” to trattoria tylko z wcześniejszą rezerwacją – telefonicznie w języku polskim Dominika 0039 340 3570873.

Więcej zdjęć z tej wspanialej trattorii znajdziecie tutaj: Trattoria Casa Maria – Campo Calabro (RC)

W Trattoria „Casa Maria” istnieje możliwość zorganizowania Warsztatów kulinarnych, które odbywają się tylko z wcześniejszą rezerwacją, więcej o Warsztatach Kulinarnych w Kalabrii możecie przeczytać TUTAJ.

To co przekonałam Was? Pakujcie się…. Ci vediamo in Kalabria!

Dominika Friedrich

www.KalabriaBocznymiDrogami.pl

Dodaj komentarz