Motywacja, to dziwne stworzenie. Nie da się jej utrzymać przez cały czas, nie można mieć jej 24h, a jednak jest potrzebna. Do podróżowania szczególnie. A jeszcze, by podróżowanie stało się sposobem na życie, co wymaga niezwykle wiele pracy – motywacja jest koniecznością. Nie jest najsilniejszym motorem napędowym, by coś osiągnąć, ale jest niezbędna by zacząć. W takim razie jak się zmotywować do działania?

Czego dowiesz się dzięki temu artykułowi?

• Dowiesz się co ja mam wspólnego z motywacją,
• Dowiesz się, jak motywację wykorzystać przy podróżach,
• Poznasz 10 sposobów jak się zmotywować do działania, które przez lata testowałem, i które są najskuteczniejsze,
• Do tego kilka praktycznych wskazówek, przydatnych linków i dużo pozytywnej energii.

Pamiętaj też, że nagradzam moich najaktywniejszych Czytelników, o czym możesz więcej przeczytać TUTAJ. Fachowo nagroda jest formą motywacji pozytywnej zewnętrznej, o tym niedługo. Teraz przejdźmy do konkretów.

---

Zajmowałem i zajmuję się motywacją, i prywatnie, i zawodowo, od wielu lat. To ona zawsze pchała mnie, by coś zrobić, stworzyć nowe, poprawić stare, udoskonalić siebie, zmienić jakość życia. W końcu motywacja doprowadziła mnie też do stworzenia tego projektu – podróżniczo-kulinarnego – Cooking Vana – projektu, który połączył wszystkie moje pasje. Ale o tym w osobnym artykule.

Zapewne po setkach godzin szkoleniowych, po tylu latach pracy nad swoim rozwojem osobistym (polecam każdemu), nie muszę już tak intensywnie zastanawiać się jak się zmotywować do działania. Niemniej jednak praca nad sobą nigdy się nie kończy, a jeśli uważasz, że jest inaczej, to być może jesteś już starym zgredem, czekającym na ostateczność. Moim zdaniem miejsce i czas na rozwój jest zawsze – świat i jego możliwości są tak ogromne, że nie wyobrażam sobie, by stać w miejscu i nic nie robić. „Stać w miejscu”, to też już słowa na wyrost – świat pędzi tak szybko, że gdy będziesz stał, to tylko śmignie Ci przed oczami – jednym słowem: stoisz = cofasz się.

Co daje praca nad sobą?

Przez te lata pracy nad sobą, udało mi się poznać, a nawet opracować samemu wiele skutecznych sposobów jak się zmotywować do działania. Jest ich wiele, to prawda (może kiedyś napiszę kolejną książkę na ten temat), ale póki co przedstawię Ci 10 technik / sposobów / pomysłów, które stanowią wręcz fundamenty prawdziwej motywacji. Bez nich nawet ciężko mówić o jakiejkolwiek motywacji, bo jak np. ma być perfekcyjnie zmotywowana do korzystnego działania osoba, która wiecznie narzeka lub ciągle nie ma humoru? To jak przeciąganie liny, przy wyrównanych drużynach. W jedną stronę ciągnie Cię motywacja, w drugą pesymizm, zwycięzcy brak. Nie startuje się w rajdach z zaciągniętym hamulcem ręcznym 😉 Albo przykład z podróżniczego podwórka: Jak pakować plecak na wyprawę życia, gdy nad Tobą cała rodzina, dziadkowie, a nawet sąsiedzi przekonują Cię, jak wielki błąd popełniasz, jaki jesteś „gupi” i nieodpowiedzialny. Można się nieźle „wk….ć”, oj można. A całą motywację również szlag trafił…

Ok, ale przejdźmy do konkretów. Poznaj moje 10 fundamentalnych sposobów, jak się zmotywować do działania.

Jak się zmotywować do działania?

 

---

Cięższe dni przychodzą w mniejszym lub większym stopniu każdemu. Całkowicie normalne zjawisko – mnie też to spotyka, zwłaszcza jak trzeba po raz któryś-dziesiąt spakować te same graty, czy posprzątać campera.

Przypomina ta sytuacja nieco sinusoidę. Pytanie tylko na jakim poziomie znajdują się na wykresie Twoje wzloty i upadki. Wahania nastroju, zapału, poziomu motywacji ma każdy, pytanie jednak, czy Twój wykres przebiega ze skrajności w skrajność (czarna sinusoida), czy może jednak pracujesz już ponad poziomem obojętności, czyli „po jasnej stronie mocy” (zielona sinusoida). Możesz też być na etapie, gdzie raz chce Ci się bardziej, raz mniej, ale zawsze Ci się chce i zawsze jesteś do działania pozytywnie nastawiony (sinusoida czerwona). Na szczęście udaje mi się już pracować pomiędzy sinusoidą zieloną a czerwoną, bliżej czerwonej. Po prostu dotarło do mnie, ze to jedyna sensowna droga, by iść do przodu i nie uwsteczniać się.

Stan w jakim się znajdujesz głównie wiąże się z Twoim podejściem do życia, ze sposobem myślenia. Mają jednak na niego wpływ również czynniki zewnętrzne. Nie bez znaczenia jest też funkcjonowanie Twojego organizmu. Logiczne jest, że lepiej się będziesz czuł psychicznie, gdy Twoje ciało jest zdrowe, zadbane, z kondycją i w formie, zaopatrzone w mikroelementy, witaminy, lekką, aczkolwiek pożywną dietę. Wtedy zupełnie inaczej funkcjonuje organizm, zmienia się myślenie i dużo łatwiej o motywację. Poczytaj więcej o zdrowym odżywianiu (np. TUTAJ), wywal z domu większość tego, co zawiera cukier (pamiętaj – uzależnia podobnie jak narkotyki) i dużą ilość węglowodanów, opróżnij lodówkę ze śmieci, zamień je na zdrowe jedzenie, zacznij biegać, zapisz się na siłownię.

Ponieważ Cooking Van to projekt nie tylko podróżniczy, ale również kulinarny, a ja jak najbardziej jestem za zdrowym trybem życia i odżywiania, będę niejednokrotnie poruszał tematy zdrowej żywności. Podsunę Ci wiele ciekawych rozwiązań i ważnych informacji. Nie jestem jednak guru w dziedzinie dietetyki, stąd też czerp informacje również z innych źródeł.

Podsumowując:

1. Zadbaj o zdrowie i kondycję

   Zacznij się zdrowo odżywiać, uprawiać sport, wyrzuć z diety cukier. Zaskakujące, pozytywne efekty zobaczysz już po kilku dniach.

---

---

Gdy brak Ci motywacji, czujesz niechęć do działania, a czasem nawet do życia – niejednokrotnie zapominasz kim jesteś. Z pewnością jest w Tobie bardzo dużo cech, które są pozytywne, umiejętności, za które cenią Cię inni. Wiele rzeczy, których już dokonałeś i wiele planów, które kiedyś zrobisz. Weź kartkę i napisz wszystkie rzeczy, za które szczególnie siebie cenisz, a także doceniają Cię inni. Daj tytuł: “CENIĘ SIEBIE ZA:” i pisz, nie żałuj słów.

Podsumowując:

2. Odszukaj swoje pozytywy

Przypomnij sobie, za co można Cię cenić i wypisz to na kartce. Miej tę kartkę zawsze przy sobie (np. w portfelu), by stanowiła dla Ciebie pomoc w trudnych chwilach. Nie wahaj się jej uzupełniać.

---

---

Jak znaleźć motywację do działania? Przypomnij sobie wszystkie swoje sukcesy, które osiągnąłeś, kiedy byłeś zmotywowany i nie tylko. Jeśli masz Dziennik Sukcesów, sięgnij po niego. (Jeśli nie masz, ZOBACZ TUTAJ, jak się go tworzy, o co w nim chodzi i koniecznie go przygotuj.)

Przeczytaj, ile udało Ci się już dokonać. Przecież to o Tobie jest tam napisane. Nie o tym naburmuszonym pesymiście, ale o człowieku, który potrafi wiele. Teraz wstań, podejdź do lustra i powiedz sobie: “Kocham Cię i wiem, że dasz radę”.  A teraz pokaż, że dasz! Poważnie, nie żartuję. Jeśli kochasz i szanujesz siebie – wszystko przychodzi znacznie prościej. Leć w kosmos, pojedź dookoła świata, albo chociaż na Mazury, zarób milion, rozkręć bloga, a może po prostu idź pobiegać albo zrób porządek w pokoju. Niezależnie co to będzie – jeśli zrobisz – będzie kolejnym sukcesem.

Podsumowując:

3. Zajrzyj do Dziennika Sukcesów lub stwórz go

W chwili, kiedy nic Ci się nie chce robić, nie ma nic lepszego, niż przypomnieć sobie, ile już dokonałeś i ile Ci się udało w przeszłości.

---

---

Gdy rzeczywiście dopadnie Cię dół, kiepski nastrój, pesymizm, chęć do ponarzekania i nie wiesz jak się zmotywować do działania, miej ZAWSZE pod ręką dobrą motywacyjną lekturę. Przeczytaj jeden rozdział, choćbyś nawet musiał się do tego zmusić. Ewentualnie obejrzyj jakiś kilkuminutowy filmik motywacyjny, np. FILM 1, FILM 2. Nawet jeśli nie chcesz, jeśli nie masz na to ochoty. Jest wielce prawdopodobne, że po przeczytaniu lub obejrzeniu, Twój nastrój zmieni się choć odrobinę, a wtedy wykorzystaj ten moment i zacznij działać.

Jeśli inspirują Cię książki podróżnicze – sięgnij właśnie po nie, zobacz jak wiele przygód Cię jeszcze czeka, jak wiele jest do odkrycia, do zobaczenia – to dobra motywacja do działania. Jeśli masz ochotę na nowe książki – SPRAWDŹ TUTAJ.

Podsumowując:

4. Przeczytaj lub obejrzyj coś motywującego

Nawet, gdybyś musiał się do tego zmusić – zrób to koniecznie. Efekty przyjdą szybciej niż się spodziewasz.

---

---

Jeśli zastanawiasz się, jak się zmotywować do działania – pomyśl po co miałbyś to robić i co Ci to da. Przeanalizuj, jakie korzyści będziesz z tego miał, co dobrego się stanie, w czym to pomoże Tobie lub innym. Motywacja znacznie rośnie, jeśli wiesz nie tylko, co robisz, ale i po co to robisz, a także co Ci to da.

Jeśli Twoim głównym celem są podróże – zastanów się jakie korzyści masz z tego, że wyjeżdżasz, co dajesz tym sobie, co innym. Jeśli podróżowanie to już Twój sposób na życie – zapewne każda podróż daje Ci nowy materiał, np. na bloga, albo nowe możliwości zareklamowania partnerów, a od nich masz pieniądze na swoje wyjazdy. I już jest korzyść. Jest po co to robić.

Jeśli skupiasz się na zarabianiu w sieci – zastanów się, jakie będziesz mieć korzyści z tego, że będziesz zmotywowany, chętny do pracy, że będziesz konkretnie i systematycznie działać.

Moim wielkim marzeniem zawsze była Islandia. Chcę zobaczyć jej piękno, różnorodność, jaką prezentuje tam natura. Wiem też, że aby tam pojechać / popłynąć, zwłaszcza z kamperem, czeka mnie ogrom pracy, wyzwań, załatwiania, itp. Jeśli szukam sposobu jak się zmotywować do działania – wyobrażam sobie swoją nagrodę, moją największą „korzyść” – spełnienie marzenia, czyli ja na Islandii. To dopiero daje kopa!

Podsumowując:

5. Poszukaj korzyści i pozytywnych rezultatów

Zastanów się, co Ci da to, co chcesz zrobić. Jeśli wyobrazisz sobie pozytywne efekty tego, co chcesz zrobić, łatwiej Ci będzie się za to zabrać.

---

---

Wpływ na to, jak się zmotywować ma również Twoja podświadomość. Moim zdaniem całkiem ogromny wpływ. Dlatego warto naprawdę znacznie więcej poczytać na jej temat, zwłaszcza, że to głównie ona ma wpływ na to, jakie masz życie (Zobacz, np. TE KSIĄŻKI)

Wprowadźmy jednak coś na szybko, coś co działa, jest skuteczne i można mieć od razu. Wprawdzie wydaje się nic nie znaczącą błahostką i dlatego wiele osób tego nie stosuje, jednak zobacz. Jeśli działa u tych, którzy w to wierzą i nie działa u tych, którzy nie wierzą – znasz już odpowiedź.

Zastąp słowo “problem”, słowem “wyzwanie”. Automatycznie taki prosty zabieg powoduje, że nasza podświadomość szuka rozwiązań. Dobrze by było, by Twoja świadomość robiła to samo 😉 Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ słowo “problem” ma wydźwięk negatywny i tak też traktuje je podświadomość – od razu czujemy opór, niechęć lub lęk. Słowo “wyzwanie” ma koneksje pozytywne, skłania podświadomość do rywalizacji i szukania lepszych rozwiązań. Prosty zabieg a działa. Już nie ma: “o kurde, znowu jakiś problem”, tylko jest: “hmm… wyzwanie? jakby to zrobić?”.

Podsumowując:

6. Zamień PROBLEM na WYZWANIE

Nakarm swoją podświadomość myślami, zwrotami i słowami, które będą miały dla podświadomości pozytywny wydźwięk. Zamieniaj negatywne słowa i myśli na pozytywne.

---

---

Popracuj nad swoim otoczeniem, znajomymi. Ogranicz kontakty z każdym, kto mówi pesymistycznie, narzeka, marudzi, jest malkontentem, zrzędzi, zazdrości, opowiada Ci głównie o swoich problemach, kłopotach, wypadkach  i na pewno nie podpowie Ci, jak się zmotywować do działania. Zerwij najlepiej takie kontakty (jak śpiewał Krzysztof Cugowski: „Spalone mosty to najlepszy w życiu start”) lub ogranicz do absolutnego minimum. Gdy wspomniana osoba będzie zarzucać Cię tematami bliskimi dla niej – uciekaj, wymiguj się, kończ rozmowę, zmieniaj temat…

Sam również zmień sposób rozmawiania. Nie używaj już: “Co słychać?” Teraz Twoje dialogi powinny wyglądać mniej więcej tak:

– Co słychać DOBREGO?
– A wiesz, stara bida…
– Chwila, ale ja Cię pytałem co słychać DOBREGO?
– No wiesz, pieniędzy nie ma, to…
– NIE, NIE! Pytałem co DOBREGO?

Po takich pytaniach Twój rozmówca nie ma już wyjścia i zacznie mówić o pozytywach, a jeśli nie, powiedz:

– Wybacz, ale nie będę z Tobą rozmawiał o tym…

I uciekaj…

Podsumowując:

7. Zerwij negatywne kontakty

Usuń z grona znajomych osoby, które Ci nie pomagają, a wręcz stwarzają Ci swoim podejściem środowisko, w którym Twoja motywacja spada.

---

---

Zacznij się otaczać ludźmi pozytywnie zakręconymi, optymistami, ludźmi sukcesu. Dodawaj ich do znajomych na FB, pisz do nich maile, dzwoń, rozmawiaj na żywo, nie bój się pytać o ich punkt widzenia, o drogę do ich sukcesu, o to skąd czerpią inspirację. Jeśli osoba, która odnosi sukces za sukcesem poleci Ci książkę – przeczytaj ją, gdy doradzi Ci – zastosuj radę. Ludzie, którzy na co dzień są spełnieni, bardzo chętnie się dzielą z innymi pozytywną energią.

Jeśli, np. planujesz wyprawę do Australii i zastanawiasz się, jak to zrobić, by jak najmniej niespodzianek Cię zaskoczyło – porozmawiaj z jakimś podróżnikiem, który był na tym kontynencie i to dłużej niż Ty planujesz. Najlepiej też, by nie był tam, rzecz jasna, na wycieczce all inclusive, nie ruszając się o metr poza teren hotelu, z wyjątkiem wycieczki autokarem. Jeśli uda Ci się znaleźć taką osobę, z pewnością wesprze Cię i udzieli kilku cennych wskazówek.

Sam działam dokładnie wg dwóch powyższych zasad i chcę ograniczać wokół siebie narzekaczy, a otaczać się tylko najlepszymi, najbardziej inspirującymi osobami. Dlatego wciąż szukam ludzi do zespołu Cooking Vana. Mimo, że łącznie zgłosiło się już ponad 300 osób, to jednak nie udało mi się nawiązać współpracy, która by mnie satysfakcjonowała… Zapewne osoba niewtajemniczona powiedziałaby, że jestem zbyt wybredny lub nie wiem czego chcę. Wprost przeciwnie – zbyt dokładnie wiem czego chcę i dlatego mam z szukaniem właściwych osób… WYZWANIE. Dokładnie – wyzwanie a nie problem. W końcu to muszą być optymiści, pasjonaci, powinniśmy nadawać na jednej fali, być podobnie pracowici, zaangażowani, dążący do celu i wiele innych. Jeśli myślisz o tym, by dołączyć do mojego zespołu – zajrzyj koniecznie do działu WSPÓŁPRACA.

Podsumowując:

8. Nawiąż pozytywne kontakty

Szukaj ludzi, którzy zrobili to, co Ty chcesz zrobić i nie bój się spytać ich o radę. Podpowiedzą Ci nie tylko, jak się zmotywować, ale również dadzą Ci wiele gotowych wskazówek, które doprowadzą Cię do realizacji Twoich celów.

---

---

Dołącz do grup optymistów, osób zmotywowanych, nawet do grup na FB. Uczestnicz w szkoleniach, seminariach, wykładach, zlotach podróżników. Jest ich cała masa, zarówno płatnych, jak i za darmo, za niewielkie pieniądze lub możesz wygrać bilety w jakimś konkursie. Wystarczy się postarać i poszukać. Gdy spędzisz czas w otoczeniu mega fantastycznych ludzi, posłuchasz wiedzy, historii, przykładów – nie będziesz miał problemu, jak się zmotywować do działania.

Podsumowując:

9. Uczestnicz w wydarzeniach

Na każdym szkoleniu, spotkaniu, w grupie jest masa fajnych ludzi. Przebywaj w ich towarzystwie, gdyż jesteś wypadkową 5 osób, z którymi przebywasz najwięcej czasu. Jak się zmotywować do działania, gdy otaczają Cię pesymiści? A jakie to proste, gdy optymiści.

---

---

Sukces to nie tylko kariera, praca, finanse, ekskluzywne podróże. Sukces to harmonia, współgranie pomiędzy wszystkim co robisz i chcesz robić. Sukces to równowaga pomiędzy wszystkimi częściami Twojego koła życia. Jeśli, któryś z elementów zawiedzie, to koło się nie potoczy. Tak samo ważne jak finanse jest zdrowie, równie istotny jak związek jest czas wolny. Na równym poziomie stoją relacje z przyjaciółmi czy rodziną, Twój rozwój osobisty, co organizacja wypadów po całym świecie. Wszystko po równo – dopiero wtedy możesz mówić o sukcesie… Jeśli zaniedbasz któryś z elementów swojego życia, to właśnie on za jakiś czas zaboli Cię ze zdwojoną siłą.

Dlatego przez chwilę przestań myśleć, jak się zmotywować do działania. lecz zacznij cieszyć się życiem. Kup sobie coś, o czym od dawna marzysz, idź do kina, wyjedź gdzieś ot tak (nawet all inclusive, żeby nie musieć zajmować się trudami organizacji), zrelaksuj się na masażu, obejrzyj komedię, pojeździj rowerem i nie myśl. Za Twoją ciężką pracę musi być jakaś nagroda – inaczej to nie ma sensu. Jeśli masz tylko zasuwać, a nie widzisz po co, nie masz z tego jakiejś przyjemności, nagrody – Twoja motywacja opadnie. Stosuj nagrody regularnie.

Nawet guru od finansów gdy uczą jak rozdzielać Twoje dochody (piszę na podstawie, np. T. Harva Ekera), zalecają by 10% przeznaczyć na przyjemności. I wcale nie zbierasz tych pieniędzy wiecznie, nie jest to konto „zapomnij na zawsze”. To konto minimum raz w miesiącu powinno być opróżnione. Dlaczego? Ponieważ Ty, Twoja świadomość, a zwłaszcza podświadomość macie poczuć, że po coś to wszystko jest, że pracujesz (miejmy nadzieję, że dzięki swojej pasji), ale również masz za tę pracę nagrodę.

Po tygodniu pracy jest weekend. Po miesiącach jest urlop. Po wysiłku przychodzi sen. Zawsze powinna nastąpić równowaga, byś poczuł, że życie to nie tylko płacenie rachunków. Może też być przyjemne i fantastyczne, a wtedy wzrośnie Twoja automotywacja. I gdy będziesz się zastanawiać, jak się zmotywować do działania – motywacja przyjdzie sama, gdy będziesz jej potrzebować.

Podsumowując:

10. Odpocznij

Odpoczynek, jest nagrodą za Twoją ciężką pracę. Zrób dla siebie coś przyjemnego, zobaczysz, jak szybko poziom Twojej automotywacji wzrośnie.

---

 

---

To tylko skromna część sposobów na to, jak się zmotywować do działania. Z pewnością masz jakieś swoje, sprawdzone sposoby. Nie mniej jednak wszystkie powyższe pomysły sprawdziłem na własnej skórze i wiem, że działają. Większość z nich wprowadziłem do swojego życia na stałe, od zdrowego sposobu odżywiania po otaczanie się odpowiednimi ludźmi. Niesamowite jest to, jak szybko życie zaczyna się zmieniać, gdy się te sposoby stosuje…

Szczególnie taka motywacja i dobre zmiany przydają mi się przy projekcie Cooking Van. Z jednej strony, to projekt, który łączy wszystkie moje pasje i zainteresowania, więc powinno być najłatwiej… Jednak z drugiej strony, ten projekt stawia mnóstwo wyzwań, którym trzeba sprostać. I nie piszę tu tylko o planowaniu wyjazdów. Czekają mnie poważniejsze przedsięwzięcia, jak choćby budowa kampera, wg mojego projektu, współpraca ze sponsorami, zmontowanie pełnej ekipy, rozkręcenie projektu w mediach, itd., itp. Jeśli możesz mi jakoś pomóc – dziękuję – każda pomoc jest na wagę złota (Kontakt). Nie mniej jednak, póki co, muszę się zmotywować sam. I powyższe 10 punktów bardzo mi pomaga.

Podsumujmy…

Fajnie, że przeczytałeś 10 sposobów jak się zmotywować do działania, tylko koniecznie pamiętaj o jednaj, najważniejszej rzeczy. Przeczytanie jeszcze Cię nie zmotywuje, co najwyżej do tego tylko, byś coś zrobił. I tu tkwi haczyk. Sposoby jak się motywować działają dopiero, gdy się je zastosuje, ale tak jest ze wszystkim i na pewno już o tym wiesz. Dlatego możesz znaleźć i kolejne 1000 pomysłów jak się zmotywować do działania, a nie zadziała z nich żaden, jeśli go nie zastosujesz. Są nawet osoby, które cały czas szukają sposobów, czytają, oglądają wszystko, co na temat rozwoju wpadnie im w ręce, ale jednocześnie nie robią nic, o czym czytają. Błędne koło – nie wpadnij w nie.

Ciekawe jest też to, że większość sposobów jak się zmotywować, wzajemnie się napędza i wspomagać będzie też Ciebie. Jeśli zastosujesz jeden, to pomoże Ci wziąć się za drugi. Wzrastająca motywacja da Ci siłę napędową, by zastosować kilka sposobów. Nie musisz wszystkich, wybierz te, które dadzą Ci najwięcej korzyści. I DZIAŁAJ!

PS. Obejrzyj kiedyś film “Bruce Wszechmogący” i zobacz, jaką metamorfozę przeszedł bohater pod koniec filmu. Tobie też tego życzę. Zadbaj o siebie, a nie będziesz musiał martwić się, jak się zmotywować do działania.

---

Daj znać w komentarzu, jakie Ty masz sposoby na motywację i który z powyższych stosujesz? A stricte do podróży też potrzebujesz czasem motywacji?

Powodzenia…

Adam Jakubiak

ZOBACZ WSZYSTKIE WPISY

Polub, komentuj, subskrybuj, obserwuj nas na:     – BONUSY dla najaktywniejszych czytelników.